Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościan
|
Wysłany: Sob 16:19, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Death at a funeral - dobry angielski humor - miłośnikom polecam jak najbardziej,
You kill me - przyjemny film o polskich gangsterach z nutką humoru,
Te dwa tytuły mogę polecić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Matt-Nekuro
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 12:28, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
romek napisał: | 1408 - zobacz sobie na kompie a do kina idz na cos innego szkoda kasy na bilet, ten film ni to pies ni to wydra , horror to napewno nie jest ... taka szmira bez polotu |
No to mogę podyskutować, bo byłem.
I nie zgadzam się jednak z Twoja opinią.
Film moim zdaniem jest świetny. Zarówno Cusack jak i Jackson naprawdę powalają grą aktorską.
Jak na film jednego aktora, a takim właśnie jest "1408" to uważam, że jest to kawał dobrej roboty.
A takiego klimatu jak w kinie, w domu bym nie uświadczył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majka662
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 17:35, 11 Gru 2007 Temat postu: 1408 |
|
|
Jestem jednak za zdaniem romka. Niestety film mnie nie poruszył za bardzo .. Byłam w kinie i troche żałowałam. Spodziewałam się czegoś więcej po obejrzeniu zwiastunów. Dużo motywów, które widziałam w wielu filmach, cały czas się modliłam aby film nie skończył się na danych momencie, bo to dopiero byłaby katastrofa. I jeszcze do tego młode klepety za mną, które non stop gadały, a teksty w stylu "myslisz, że on tam zostanie do końca życia??!!" doprowadzały do szaleństwa ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21:46, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
mi w tym filmie podobała sie odpowiedz na pytanie samuela zajebistego Jacskona(tak był okreslony w parodii "epic movie" ) czy pije ?- " oczywiście że pije jestem pisarzem"
no wlasnie chyba kazdemu podchodzila taka mysl zeby film nie skonczyl sie w danym momencie ... tylko właściwie nie kończył sie i dlatego jakoś zaskakiwał ..mi tam filmik sie podobał aczkolwiek pozostaje przy swojej wcześniejszej wersji ... trudno mi otym filmie mówić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
romek
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznan/Nigdziebadz
|
Wysłany: Śro 12:01, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ave
Matt spoko podyskutuj ale zamiast tego lepiej sprawdz kiedy jest impreza pod znakiem DM zeby znowu nie przeoczyc
z innej beczki ... wczoraj w kocham kino byl fajny film Petera Hedgesa ... zaczalem ogladac w zasadzie tylko ze wzgledu na tego czlowieka i to ze napisal scenuriusz do Co gryzie Gilberta Grapea ( mozecie sie smiac ale to jeden z moich oh ach filmow ) , i co sie okazalo calkiem przyjemne kino , tytulu niepomne bo bylo w nim imie a wiadomo ze z imionami to u mnie kiepsko jest zreszta pewnie w programie TV mozna oblukac siakies info
hołg czy jak to tam szło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościan
|
Wysłany: Pon 20:53, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem ze nic ostatnio ciekawego nie wyszlo ale moze ktos sie dopatrzyl czegos godnego polecenia.
Ja ostatnio bardziej sie zaglebiam w klasyke i moge goraco polecic film 12 Angry Men. Ten film ma juz 40 lat ale daje mocno rade.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 15:17, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
american gangster - dobry filmik - polecam
american pie beta house - nie jest to co kiedyś ale przy browarze mozna obejrzeć z nudów
the ultimate gift - też całkiem ciekawy
next - polecam, ciekawy film .
just friends - komedia z typu romantycznych, aczkolwiek śmieszy
Brooklyn Rules - po tytule spodziewałem się lepszego potoku akcji aczkolwiek dobry film
hi way - polski film - ciężko śmieszny . niektórzy mogą go nie strawić
i dwa dla mnie klasyki
ilusionist i prestige - jeśli ktoś nie widział polecam mega
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nyks9
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 15:28, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
w domu zrobiłam sobie taki klimat, że Bournem byłam - cudownie oglądać Maszynę doskonałą ... ja akurat kina nie potrzebuję, żeby się skupić, tym bardziej, że w zaistniałych ponowoczesnościach można się czymś udławić na seansie
Ultimatum Bourne'a jest b.ok
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koń
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:51, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Rocky Horror Picture Show - ponadczasowy musical
aha i polski Rezerwat
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Koń dnia Czw 21:53, 06 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
veronaaa
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Murowana Goślina
|
Wysłany: Pią 1:24, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O! a mnie zachwycił film Antona Corbijn'a 'Control'. Film biograficzny o wokaliście zespołu Joy Division, którym był Ian Curtis. Bardzo dojrzały pod względem fabuły. Reżyser uniknął celowo 'technologizacji' owego filmu, został przekazany w prosty sposób, a jednocześnie bardzo przejmujący. Perfekcyjne fotografie utrzymane w czarno - białym deseniu jakby bardziej przybliżają nam tamte czasy i oddają w pełni charakter opowieści. Film jest pełen emocji, przejmujący, a zarazem smutny. Przedstawia prawdę o człowieku, który jeszcze tyle miał przed sobą, "zbyt wcześnie zaczął i za szybko skończył...". Jeżeli ktoś słucha/słuchał Joy Division, to do tej pory pozostawał sam na sam z muzyką. Teraz, na podstawie książki żony Curtisa, otrzyma ten przejmujący obraz Jego wspaniałej sylwetki i osobowości. Po części zostaje nam przybliżona jego wrażliwa postać, walka z epilepsją i własnymi słabościami. Ja się nie zawiodłam, ot co! I polecam, szczególnie miłośnikom muzyki JD.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez veronaaa dnia Pią 1:28, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|